2. Urządzenia i systemy mechatroniczne dla wybranych podwozi zrobotyzowanych

2.1. Rys historyczny systemów CPK w podwoziach zrobotyzowanych

Jak sama nazwa wskazuje system określany polskim skrótem CPK jest systemem pompowania kół podwozia, które dadzą się napompować, czyli oczywiście takich kół, które zawierają opony pneumatyczne. To ostatnie jest warte podkreślenia, ponieważ spotykane podwozia mobilne wtedy i teraz mogły i mogą zawierać tzw. koła pełne, czyli wypełnione gumą opony, które nie zawierają odpowiedniego medium, czyli sprężonego powietrza pod odpowiednim ciśnieniem. Dla takich podwozi z oponami wypełnionymi gumą systemy typu CPK nie mają oczywiście zastosowania. 
Doszukując się genezy powstania oraz montowania systemów CPK w podwoziach mobilnych nie możemy nie nakierowywać swojego spojrzenia na pojazdy sił zbrojnych ówczesnej Polski, czyli PRL. Cała lub prawie cała technika wojskowa, która mogła pojawić się w siłach zbrojnych naszego kraju musiała bowiem pochodzić lub mieć aprobatę ówczesnej Rosji, czyli ZSSR. Nie może zatem dziwić, że pierwsze systemy CPK w latach powojennych (czyli po 2-giej Wojnie Światowej) musiały pojawić się w pojazdach wojskowych tamtego kraju, które były powszechnie używane w Polskim Wojsku. Ze względów historycznych należy odnotować. Zapewne dlatego w literaturze dotyczącej rozwoju motoryzacji wojskowej spotkać można stosowaną nazwę dla takiego systemu, którą w oryginale możemy zapisać jako system ЦPДB (ros. Централизованный Pегулирований Давлений Bоздух).
Opracowując pierwsze wersje systemu CPK konstruktorzy kierowali się przede wszystkim swoistego rodzaju wskaźnikiem, który możemy określić wskaźnikiem przeżywalności w walce. Już sama nazwa wskazuje, że konstruktorom różnych systemów, montowanych w pojazdach wojskowych, chodziło wówczas o zapewnienie oprócz skuteczności takiego pojazdu na polu działań wojennych (nawet hipotetycznych – patrz: „zimna wojna”), także jak najdłuższe istnienie tegoż na polu bitwy pomimo nieuniknionych „obrażeń”, które odniósł w takiej walce. Dla pojazdu wojskowego w zakresie, o jakim tutaj mówimy obrażenia te dotyczyły przestrzeliwanych opon pneumatycznych kół tych pojazdów oraz skutków, jakie zostaną wywołane dla pojazdu i jego załogi, gdy to się stanie. Nie trzeba dużej wyobraźni, żeby uzmysłowić sobie skutki takiej sytuacji na polu bitwy. Jedynie ugrzęźnięcie tylko pojazdu w terenie, który powinien pokonać można by było uznać za zrządzenie losu.
Jednym z kierunków w dążeniu konstruktorów do zapewnienia odpowiednio wysokiego wskaźnika przeżywalności pojazdu w walce było opracowanie i montaż systemu, który zapewni poruszanie się pojazdu wojskowego na terenie działań wojennych z rozsądną liczbą otworów w oponach pojazdu, które zostały przestrzelone kulami małego kalibru (oczywiście małego w stosunku np. do kalibru kul armatnich). 
Należy zaznaczyć, że istniejący wtedy stan wiedzy i techniki wojskowej umożliwiał opracowanie takiego systemu, który nazywamy systemem Centralnego Pompowania Kół. Prace nad podobnymi systemami prowadziło wiele firm motoryzacyjnych już na początku rozwoju motoryzacji i w związku z tym spotkać można różne nazwy podobnych systemów w różnych językach. My pozostaniemy jednak przy polskiej – system CPK.