2. Układy specjalizowane – po co i jakie

2.3. Ochrona własności intelektualnej

Bardzo ważnym argumentem na rzecz stosowania układów ASIC jest potrzeba ochrony własności intelektualnej. Urządzenie zbudowane z elementów katalogowych, które każdy może kupić, jest łatwe do skopiowania przez konkurenta (w Polsce w ostatnich latach było sporo takich przypadków). Ochrona patentowa nie zawsze jest możliwa. Urządzenie z układem specjalizowanym jest praktycznie nie do skopiowania. Sam układ można wprawdzie „rozszyfrować” i zaprojektować podobny, ale rozszyfrowywanie układu scalonego jest tak pracochłonne i kosztowne, że w praktyce nieopłacalne. Ponadto projekt układu specjalizowanego można zarejestrować w urzędzie patentowym (procedura jest bardzo prosta i niewiele kosztuje). Podlega on wówczas ochronie przed bezprawnym skopiowaniem. Ochronie podlega projekt topografii układu scalonego. Topografia jest to – mówiąc w skrócie – projekt masek produkcyjnych układu (będzie jeszcze o tym mowa dalej). Ochronie nie podlega schemat elektryczny ani logiczny układu (chyba że są tam rozwiązania oryginalne mające zdolność patentową – ale patentowanie to inny rodzaj ochrony).

Dlaczego topografia? Ponieważ jest to końcowy rezultat procesu projektowania układu. Skopiowanie topografii umożliwia produkcję kopii układu bez ponoszenia kosztów projektowania, a te mogą być dla dużych, skomplikowanych układów bardzo wysokie. Ochrona topografii jest więc ochroną przed nieuczciwą konkurencją. Całkowicie legalnie można kopiować topografię (na przykład wykonać mikrofotografię gotowego układu), jeśli jedynym celem wykonania kopii jest analiza układu, odtworzenie jego schematu czy algorytmu działania. Na podstawie wyników takiej analizy całkowicie legalne jest wykonanie własnego projektu układu o takim samym działaniu, pod warunkiem, że topografia tego układu będzie istotnie różna od topografii oryginalnej. Tak pomyślana ochrona zabezpiecza przed nieuczciwą konkurencją, a równocześnie nie blokuje prac badawczych i rozwoju, który często przecież polega na uczeniu się na wcześniejszych dobrych rozwiązaniach technicznych.