1. Obwody ze sprzężeniami magnetycznymi

1.8. Analiza transformatora zbudowanego z cewek magnetycznie sprzężonych

Transformator rzeczywisty realizuje się w układzie cewek magnetycznie sprzężonych, nawiniętych na korpusie (rdzeniu) wykonanym z materiału ferromagnetycznego, zapewniającego bliskie idealnemu sprzężenie magnetyczne (k≈1). Model uproszczony transformatora magnetycznego (bez uwzględnienia rezystancji uzwojeń) obciążonego impedancją Zo jest przedstawiony na rys. 1.12.

 

Rys. 1.12. Realizacja idealnego transformatora w układzie dwu cewek magnetycznie sprzężonych

 

Indukcyjności własne uzwojeń oznaczone są przez L1 i L2 a indukcyjność wzajemna przez M, przy czym M=k\sqrt{L_1L_2}. Napięcie zasilające wywołuje w obwodzie pierwotnym prąd I1, wytwarzający strumień magnetyczny. Energia obwodu pierwotnego przenosi się do obwodu wtórnego poprzez sprzężenie magnetyczne, zaznaczone symbolicznie jako indukcyjność wzajemna M. Pod wpływem zaindukowanego napięcia przy zamkniętym obwodzie wtórnym płynie prąd I2, odkładając na impedancji odbiornika napięcie U2.

Analizując transformator w stanie ustalonym przy wymuszeniu sinusoidalnym zastosujemy metodę symboliczną zespoloną. Z definicji sprzężenia magnetycznego obu cewek przy założonym zwrocie prądów i przyjęciu początków uzwojeń jak na rys. 1.12 wynikają następujące równania opisujące obwód

U_1=jX_{L1}I_1+jX_MI_2

(1.20)

U_2=-\left[jX_{L2}I_2+jX_MI_1\right]

(1.21)

Znak minus występujący we wzorze na U2 wynika z kierunku U2 zaznaczonego na rysunku 1.12. Z równań (1.20) i (1.21) wynika następujący wzór określający napięcie wyjściowe

U_2=-\left[\frac{X_M}{X_{L1}}U_1+jI_2\left(\frac{X_{L1}X_{L2}-X_M^2}{X_{L1}}\right)\right]

(1.22)

Dla właściwego działania transformatora jest wymagane, aby napięcie wyjściowe U2 nie zależało od prądu obciążenia I2. Wymaganie to może być spełnione, jeśli współczynnik występujący przy I2 będzie równy zeru (lub pomijalnie mały). Zauważmy, że przy założeniu wyidealizowanego transformatora k\approx1 zachodzi X_M^2\approx X_{L1}X_{L2}. Warunek taki jest w przybliżeniu spełniony dla transformatorów o rdzeniu ferromagnetycznym. Oznacza to, że niezależnie od obciążenia relacja między napięciem pierwotnym i wtórnym dana jest wówczas w postaci

U_2\approx-\frac{X_M}{X_{L1}}U_1

(1.23)

Jeśli uwzględnimy, że reaktancje cewek są proporcjonalne do liczby zwojów według relacji X_{L1}=Kz_1^2, X_{L2}=Kz_2^2, X_M=Kz_1z_2 gdzie K oznacza pewną stałą konstrukcyjną, to z zależności (1.23) wynika

\frac{U_2}{U_1}=-\frac{z_2}{z_1}=-\frac{1}{n}

(1.24)

Napięcie wtórne takiego transformatora jest zależne wyłącznie od przekładni zwojowej i napięcia wejściowego układu (znak minus nie odgrywa żadnej roli a jedynie oznacza przesunięcie fazowe 180o napięcia wyjściowego względem wejściowego). Ostatnia zależność pokazuje, że prąd obciążenia nie ma wpływu na wielkość napięcia wyjściowego. Jest to zatem realizacja podstawowej zależności charakterystycznej dla transformatora idealnego. Przy pominięciu strat w transformatorze moc na wejściu równa się mocy wyjściowej, stąd relacja między prądem pierwotnym i wtórnym spełnia również drugą zależność transformatora idealnego (wzór 1.16). Wynika stąd że transformator z rdzeniem ferromagnetycznym jest dobrym przybliżeniem transformatora idealnego.